
Wstęp...
Zacznę od tego, że zauroczyła mnie kolejna polska autorka i wiem, że sięgnę po wszystko, co wyjdzie spod jej pióra bez zastanowienia.
Nie umiem ująć w słowa co mi tak bardzo odpowiada, ale czytając literka za literką, dostrzegam jeszcze to, co jakby wisi pomiędzy.
Z twórczością Beaty Majewskiej spotykam się po raz drugi i powiem Wam, że to spotkanie tylko utwierdziło mnie w tym...