
Góra i dół
Tego mi było trzeba...
Odpoczynku.
Po raz pierwszy w życiu wylogowałam się na dłużej ze swojej codzienności i poddałam regeneracji.
Byłam przekonana, że coś takiego nie jest możliwe, kiedy w domu trwa remont, a pracy zawodowej też nie ubywa.
A jednak...
Kaśka wyjechała, a karawana szła dalej.
Nie miałam pojęcia, że byłam aż tak bardzo zmęczona.
Ostatnie pół roku czułam...