Na dobre i na złe...
O ślubach i weselach głośno, w końcu sezon trwa, więc obojętnie co bym tu nie napisała, nie przyćmię ostatnich wydarzeń jakie możemy obserwować na firmamencie...
Dzieją się cuda na kiju, które nie wiem, czy bardziej śmieszą, szokują, czy raczej uświadamiają prosty lud, że równość w niektórych środowiskach inny ma wymiar.
Każda miłość jest pierwsza, najgorętsza, najszczersza......
lipca 15, 2020
Powroty, makowa porcelana i dom Marianków

Czas wracać
Kiedy powstawał blog, moja głowa pełna była słów, które bardzo potrzebowałam z siebie wydać na świat. Tematów było na tyle dużo, że z łatwością stukałam w klawiaturę, zamieniając myśli w słowa... później zaskakiwaliście mnie ilością komentarzy, a ja cieszyłam się jak dziecko.
Czas pozwolił mi drobnymi krokami budować to moje miejsce, co spowodowało, że pisanie, które przecież tak...
lutego 29, 2020
Człowiek uczy się całe życie... dr.Mateusz Grzesiak i komplet porcelany dla książkomaniaków

O tym, że wciąż wierzę w człowieka
Matka natura obdarowała mnie tyloma sprzecznościami, że czasem dziwię się, że to wszystko razem współgra w jednym miejscu, znaczy we mnie konkretnie.
Życie nauczyło mnie czytać drogowskazy, ale mimo ostrożności, zdarza się, że dam się wciągnąć w jakiś boczny nurcik niezbadany i nagle jestem nie tam, gdzie myślałam... do tego nie specjalnie zaskoczona, bo intuicja...
stycznia 29, 2020
Iść w stronę słońca, trzecie urodziny bloga i wulkan energii na porcelanie
Blogerką być
Na początku była chęć przełamania stereotypów, jak zawsze właściwie. Pokornie niepokorna to moje drugie imię, byle nie z tłumem, byle w stronę słońca.
A skoro już te farby były...
I tak minęło kilka lat :)
Właśnie blogowi stuknęło trzy, chociaż maluję dekadę.
Cóż to jest, ktoś powie i pewnie będzie miał rację, ale...
Dopiero wczoraj stawiałam pierwsze kroki w tej przestrzeni,...
stycznia 19, 2020
Zapisane w gwiazdach, podwójnie dorosła i kolejne kubki ze znakami zodiaku

Szalony rok
Każdy koniec roku zmusza do podsumowań i refleksji, nawet tych, którzy starają się być oryginalni i udają, że to ich zupełnie nie dotyczy.
Każdy początek natomiast, do składania sobie obietnic i robienia postanowień na kolejny, nawet tych, którzy zapominają o nich już pod koniec stycznia :)
A jaki był dla mnie?
Pełen wyzwań przede wszystkim, mega kreatywny, różnorodny...