Ludzie
Zaczynając przygodę z blogowaniem nie przypuszczałam, że na równi z pasją malowania postawię radość poznawania wspaniałych ludzi, których mam okazję spotykać w blogosferze.
Każdy napotkany człowiek to nowa opowieść, nowe doświadczenia, kolejne lekcje...
Doceniam daną mi możliwość czerpania wiedzy różnej i nie znam na to lepszego sposobu.
Do tego wróciła mi też radość z samego pisania,...
maja 23, 2017
Zaczarowany ogród w obiektywie i na porcelanie
Paleta barw
Zapomniałam że mam taki ogród.
Ktoś pomyśli... no stuknięta kobieta, i pewnie będzie miał rację :) Sama wątpię często w to, czy moja normalność mieści się w normie, a jeśli już, to jaka jest tolerancja i kto te normy ustalał ;)
Po namyśle stwierdzam jednak, że taki stan coraz bardziej mi się podoba.
Wciąż od nowa uczę się oglądać świat, i za każdym razem dziwię się,...
maja 17, 2017
Błoga cisza, dmuchawce, latawce i odgrzebane kubki
Usłyszeć ciszę
Słyszeliście ją kiedyś?
Taką prawdziwą, przyjazną, relaksującą...
Cisza ma wiele tonacji, różne kolory i zapachy. Nie lubi zgiełku, pędu i bylejakości. Potrafi się schować i czasem długo nie można jej odnaleźć.
Żeby jednak można było ją spotkać, dobrze jest wyjść jej naprzeciw...
Ot tak po prostu...
Wyłączyć świat zewnętrzny, otworzyć szeroko okna, wygodnie usiąść...
maja 10, 2017
Rozważania na bosaka i majowe bzy malowane
Przymusowy wypoczynek
No to siedzę i naprawiam.
Nie ma wyjścia, bo jak się stawiam, to krzyczą.
Naprawiam to, co sobie sama zrobiłam, albo pozwoliłam sobie zrobić...
A wystarczy zamiast rozumu, posłuchać serca... ono wie co jest najlepsze, byle to wychwycić, zanim w ten wewnętrzny dialog włączy się rozum łaskawca.
Żyjąc wbrew sobie, blokując swoje naturalne odruchy, fundujemy...
maja 03, 2017
O uważności, Joannie i kubki z wilkami
Drogowskazy
Z teorii zawsze miałam pięć.
Tak bardzo uwierzyłam w tą teorię, że przeoczyłam moment, kiedy trzeba było ją zastosować w praktyce.
Z wielką namiętnością potrafię opowiadać, że najcenniejsze co w życiu posiadamy, to właśnie jest samo życie.
Jedno, jedyne...
Do przeżycia w najlepszy sposób, w jaki potrafimy, możemy, chcemy...
Sama natomiast odkładałam pewne sprawy...