listopada 30, 2017

O podróży życia zapisanej na porcelanie i o podróży w swój własny rozwój

Nostalgia w odcieniach błękitu


Dziś moja przygoda z błękitami, lazurami i turkusami, o których wspominałam tutaj jakiś czas temu, dobiegła końca.
Właśnie dziś, wypuszczone z moich dłoni, czyjeś zwizualizowane marzenie... trafiło do rąk rozmarzonej właścicielki.  
Trafiło do kogoś, dla kogo maluje się jeszcze piękniej, niż pięknie, bo do kobiety o ogromnej wrażliwości, która swoimi opowieściami, zdjęciami i entuzjazmem, przyczyniła się do pobudzenia mojej wyobraźni.
Ogromna odpowiedzialność spoczywa na twórcy, gdy podejmuje się takiego zadania.
Nigdy nie wiem jaki będzie efekt końcowy i czy wstrzelę się w czyjś gust... W takich chwilach pomaga mi moja intuicja i często cała masa otrzymanych odpowiedzi.

W najśmielszych snach nie przypuszczałam, że podróżując wraz z innymi, podróżuję także w głąb siebie i wciąż rozwijam skrzydła.
Dziś już nie potrafię inaczej żyć. 
O tej ogromnej potrzebie tworzenia już Wam kiedyś opowiadałam, ale nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie Wy, którzy mnie motywujecie, dajecie swoje błogosławieństwo na dalszą drogę i wolną rękę w tym tworzeniu, a zatem swoje zaufanie.
Dziękuję. 
To wielka rzecz.

Północne Włochy


Zastanawiałam się co jest moją mocną stroną w malowaniu, czy jest coś, co w pewien sposób pozwoli mi błysnąć wśród tylu wspaniałych koleżanek i kolegów, wypracować własny styl...
I wiecie co?
Chyba już nie ucieknę od krajobrazów...
Od Was dowiaduję się rzeczy, zdawałoby się... oczywistych, a moja nocna Kaśka po fachu stwierdziła, że mam romantyczny styl malowania.
Dziś wielki dzień, bo pokażę Wam podróż zapisaną na porcelanie - malowaną właśnie w taki sposób.

Sami oceńcie jak to ze mną jest :)


















  






             Chociaż już gdzieniegdzie śnieg za oknami  -  ja tu z włoskim pozdrowieniem dla Was
                                                                              


26 komentarzy:

  1. Słów mi brakuje, by opisać to, co widzę! Uwielbiam podróżować, a Ty dziś zabrałaś mnie na nieplanowaną, cudowną wycieczkę. Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko droga, sama teraz chcę tam pojechać...
      To tylko interpretacja opowieści pewnej podróżniczki :)

      Usuń
  2. Prześliczne są Twoje dzieła. Przyjemnie patrzeć, a nawet pić z takiej filiżanki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW Cudowne!!! Muszę sobie u Ciebie zamówić takie dla mojego mężusia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne, uwielbiam takie klimaty :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja będę chciała coś dla mamy :)Domki, krajobraz, woda, aż ciepło czuję . Przepięknie

    OdpowiedzUsuń
  6. a nie jest romantyczny stajl?? ;) daaa! mówiłam Ci maluj te pejzaże Kaśka maluj ;) :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty szalona Kaśko, przecież w Kocikowej Dolinie tylko pejzaże... po za innymi oczywiście ;)
      Do zobaczenia na innej płaszczyźnie ;)

      Usuń
  7. Są cudowne, z takiego zestawu każda herbata czy kawa będzie smakowała o wiele lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie pomalowane ;) sama nie pogardziłabym takim prezentem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście pięknie dziękuję za te słowa i zapraszam w przyszłości :)

      Usuń
  9. I ja się zgodzę ze stwierdzeniem, że malujesz w romantycznym stylu Kasiu. :) A mi tej styl bardzo odpowiada. Lubię zaglądać do Ciebie i karmić oczy efektami delikatnych pociągnięć pędzla po porcelanie. :) Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uściski Kasiu i dziękuję że wciąż zaglądasz :)

      Usuń
  10. Nie no, jak zawsze mnie zachwycasz :) Masz *swój*, niepowtarzalny styl, a czy słowo romantyczny jest wystarczające, żeby go opisać? Hmm.. Tak czy inaczej, malujesz pięknie, tworzysz unikatowe, cudne komplety, które cieszą oczy i duszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anua. Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Któż, jak nie drugi twórca zrozumie twórcę :)

      Usuń
  11. PIĘKNY!
    Miałam okazję odwiedzić północne Włochy kilka razy - uwielbiam ten region - i muszę przyznać, że udało Ci się uchwycić ich niepowtarzalny klimat... Twój zestaw jest fenomenalny!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem z niego zadowolona... mimo że poświeciłam wiele godzin :)

      Usuń
  12. Cos pieknego :) kolory są obłędne chciałabym miec takie cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Kocikowa Dolina , Blogger